piątek, 16 października 2015

"Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz"(2014) reż. Anthony Russo, Joe Russo

[Akcja, Sci-Fi]

Akcja rozgrywa się bezpośrednio po wydarzeniach ukazanych w filmie "Avengers" [o czym świadczą liczne nawiązania do wydarzeń z Nowego Jorku i częste przywoływanie nazwisk Mścicieli- Tonego Starka (Iron Man) i Bruce'a Bannera (Hulk)]. Sytuacja zdaje się być stabilna. Steve Rogers (tytułowy Kapitan Ameryka) może poświęcić się nadrabianiu prawie 70 lat, które spędził jako mrożonka. Szybko okazuje się jednak, że milionom ludzi i agencji wywiadowczej S.H.I.E.L.D., z którą współpracują Avengersi, grozi niebezpieczeństwo. Na horyzoncie pojawia się dawny wróg Kapitana Ameryki- powstała w czasie II wojny światowej, tajna organizacja nazistowska o nazwie Hydra. Jej celem jest wprowadzenie nowego porządku na świecie, przetrzebienie populacji ludzkiej i pozbycie się potencjalnych wrogów- w tym agencji S.H.I.E.L.D. i będącego symbolem wolności Steva Rogersa. Kartą atutową Hydry ma być Zimowy Żołnierz- człowiek z metalową ręką i czarną maską zasłaniającą twarz, wyróżniający się nadludzką siłą i szybkością. Jego zadaniem jest wyeliminowanie Kapitana Ameryki. 

(-) Mało...

...Zimowego Żołnierza, w tym "Zimowym Żołnierzu". Czuję okropny niedosyt po obejrzeniu filmu. Liczyłam na lepsze rozwinięcie wątku dotyczącego tej postaci, ale najwyraźniej będę musiała czekać do "Kapitana Ameryki 3", czyli "tylko" dwa lata -.-

(-) Zakończenie

Oglądałam ten film dwa razy w jakimś dwutygodniowym odstępie czasu i nadal nie mogę się pogodzić z zakończeniem. Marvel Studios czerpie chyba jakąś sadystyczną przyjemność z odbierania fanom tych bohaterów/motywów/stałych elementów, do których zdążyli się przywiązać. 

(+) Postać Zimowego Żołnierza i Hydra

Przyzwanie duchów przeszłości było strzałem w dziesiątkę! Z Hydrą mieliśmy już wcześniej styczność w filmie "Captain America: Pierwsze starcie" (na marginesie- bardzo słaba produkcja), a z Zimowym Żołnierzem... w zasadzie również. Ciężko jest go bezspornie wliczyć w poczet czarnych charakterów. Jest to, jak dla mnie, dość tragiczna postać, dlatego żałuję, że ten film nie przybliżył znacząco jego historii. Nie zmienia to jednak faktu, że został świetnie wykreowany, jako badass i sam jego wygląd robi wrażenie. 

(+) Sceny pościgu/sceny walki

W porównaniu z filmem "Avengers", w którym walka zajmuje czasowo połowę całej produkcji, w "Kapitanie Ameryce..." te sceny są krótkie i rzeczowe. Bardziej liczy się ich wynik, niż przebieg. To udogodnienie dla osób, które nie lubią klasycznego mordobicia. 

(+) Kapitan Ameryka i Czarna Wdowa

Steve Rogers w końcu doczekał się godziwego kostiumu! Nie jest on już taki przekoloryzowany, jak w "Avengersach". Z resztą, sami oceńcie...

"Avengers"/"Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz"Widać różnicę. Kapitana Amerykę w końcu da się lubić (bo w "Avengersach' był najbardziej wkurzającą i bezużyteczną postacią). Również Czarna Wdowa zmieniła image. Tym razem też, udało jej się coś wnieść do fabuły filmu."Avengers"/"Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz"

(+) Sceny dodatkowe

Tak to już bywa z filmami Marvela... Zadowoleni widzowie wychodzą z kina po udanym seansie od razu, gdy na ekranie pokażą się napisy końcowe. Tymczasem okazuje się, że po napisach była dodatkowa scena, która w pewnie sposób ma zachęcić do obejrzenia kolejnego filmu z serii. I tym razem nie było inaczej. Dostaliśmy aż dwie sceny dodatkowe- jedna ma wprowadzać nas powoli w akcję filmu "Kapitan Ameryka 3" i sugeruje subtelnie, jaka będzie fabuła. Druga, to bezpośrednia zapowiedź oczekiwanej przeze mnie kontynuacji przygód Avengersów. 

Teraz, nie mogę się doczekać jeszcze bardziej :)

Film ten został nominowany przez Filmweb do nagrody w kategorii "Najlepszy film" (tak nawiasem mówiąc- zapraszam was na stronę filmwebu i głosowanie na swoich faworytów). Każdy fan Marvela MUSI go zobaczyć. Również dla tych, którzy planują w przyszłym roku obejrzeć najnowszą część Avengersów, a śmiało mogę powiedzieć, że szykuje się prawdziwy hit kinowy, jest to pozycja obowiązkowa. 

To, co wydarzyło się w "Kapitanie Ameryce..." ma kolosalny wpływ na fabułę kolejnych filmów wytwórni. 

Oglądaliście? W którym kostiumie Kapitan Ameryka prezentuje się według was lepiej? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz